Dieta keto, czy jest dla każdego? Skąd się wziął jej fenomen?
Dieta keto (ketogeniczna), zyskuje coraz większą liczbę zwolenników, choć nie należy do łatwych w utrzymaniu, a co więcej jako jedyna z diet wymaga adaptacji – tzn. przez pierwsze kilka tygodni przeważnie czujemy się gorzej, a ciało musi się przyzwyczaić do nowego paliwa, jakim są ciała ketonowe, zwane potocznie ketonami.
O co chodzi w diecie keto?
Dieta ketogeniczna jest dietą wysokotłuszczową. W swoich założeniach istotnie ogranicza ona spożycie węglowodanów, które zgodnie z ustaleniami zdrowego odżywiania powinny stanowić główne źródło energii człowieka. Podstawową zasadą tworzenia jadłospisów w diecie keto jest następujący udział poszczególnych składników odżywczych:
- 60-90% naszej diety stanowią tłuszcze;
- 15-20% naszej diety stanowi białko;
- 0-15% naszej diety stanowią węglowodany.
Powszechnie dieta keto kojarzona jest z tłustym mięsem, boczkiem i nabiałem, w praktyce jednak powinna być ona oparta na modelu najzdrowszej z diet, czyli śródziemnomorskiej, gdzie bazę stanowią tłuszcze nienasycone – oliwa z oliwek, awokado, orzechy i ryby. Dieta keto w oparciu o boczek, śmietanę, ser i produkty odzwierzęce, wysokotłuszczowe nie przyniesie niestety pożądanych efektów o jakich możemy przeczytać w przeprowadzonych badaniach i jej pozytywnym wpływie na zdrowie człowieka.
Ilość posiłków w procesie stosowania diety keto jest mniejsza niż w przypadku innych diet – zaleca się spożywanie 2 albo 3 posiłki dziennie. Najlepsze rezultaty i jej skuteczność w odniesieniu do poprawy choćby pracy mózgu odnotowuje się przy zastosowaniu IF (8 godzinnego okna żywieniowego) i jednocześnie zaleca się spożywanie wczesnej kolacji. Połączenie keto z IF to bardzo “powszechny zabieg” w biohakingu. Takie połączenie ma korzystny wpływ na wyższy poziom energii, zmniejsza zapotrzebowanie na sen i ogólnie wpływa pozytywnie na układ nerwowy i właśnie dla tych powodów keto zyskuje na popularności.
Dieta keto a suplementacja?
Jeśli możemy w tym przypadku mówić o suplementacji to w pierwszych, dość trudnych dla organizmu tygodniach tzw. adaptacji do pozyskiwania energii z ciał ketonowych dobrym dodatkiem w diecie może być olej MCT, który natychmiast podnosi poziom ketonów – niezależnie od posiłku. Olej MCT jest też świetnym dodatkiem do kawy kuloodpornej. Można ją jeszcze wzbogacić dodatkiem porcją Lion’s Mane – soplówki jeżowatej.
Dieta keto czy jest dla każdego?
O ile dieta keto daje świetne rezultaty w odniesieniu do poziomu energii i jasności umysłu i jest świetnym narzędziem w poprawie produktywności osób pracujących umysłowo, to w przypadku sportowców, szczególnie przy intensywnych sportach siłowych jak crossfit czy sportach drużynowych, niestety nie sprawdza się aż tak dobrze, gdyż ketony nie dają odpowiedniej siły, energii i dynamiki – takiej jaką uzyskujemy z glukozy.
Biegacze długodystansowi, w tym również osoby biegające hobbystycznie długie dystanse mogą stosować dietę keto targetowaną, czyli spożywać węglowodany około treningowo (przed a w szczególności po treningu) w celu szybszej regeneracji i odbudowy zapasów glikogenu.
W pozostałych przypadkach, takich jak sporty o niskiej i średniej intensywności odpowiednio zbilansowana dieta keto może dawać świetne rezultaty.
Czy dieta keto jest najskuteczniejszą z wszystkich diet?
Na pewno zauważamy wzrost zainteresowania dietą keto, ale wbrew obiegowym opiniom – dieta ta, wcale nie jest skuteczniejsza w odchudzaniu! Pamiętaj, że efekt odchudzania uzyskasz przy ujemnym deficycie kalorycznym, a nie rodzaju diety jaką stosujesz, a przy takim samym deficycie kalorycznym – efekt jest taki sam w przypadku diety keto czy też innej.
Istnieje jednak coraz więcej badań na temat skuteczności tej diety w przypadku profilaktyki chorób neurodegeneracyjnych, szczególnie choroby Alzheimera, ponieważ ketony są alternatywnym źródłem energii dla mózgu w przeciwieństwie do glukozy.
Czy ja jestem na keto?
Miałam okresy stosowania restrykcyjnej diety keto, ale nie stosuję jej długoterminowo, wolę stosować ją miesiąc, półtora i wrócić do diety nisko węglowodanowej, ale z węglami w okolicy 25% zapotrzebowania, bo w takim przedziale funkcjonuję najlepiej. Czasem takie oczyszczenie z węglowodanów “dobrze robi”, ale w moim przypadku zauważyłam, że ja ich po prostu potrzebuję i lepiej się czuję na nisko węglowodanowej diecie niż na keto, a że słucham swojego organizmu, to go nie katuję czymś, co mu nie służy.
A Ty jesteś na keto? Podziel się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami w komentarzu.
PS. Zaglądnijcie na www.cosdlazdrowia.pl gdzie znajdziecie strefę keto, pełną produktów, które stanowią podstawę stosowania diety.